Forum Turystycznych Imprez na Orientację

Orientujmy się w temacie!

Nie jesteś zalogowany na forum.

Ogłoszenie

Witamy na forum
Trwają prace moderacyjne (przenoszenie wątków i inne), ale można śmiało korzystać! Przepraszamy za możliwe niedogodności
Zachęcamy do zmiany domyślnych informacji o sobie (zakładka profil)
jak poukładać wiadomość tak, jak chcę?

#1 2018-12-09 22:57:13

Admin
Administrator
Dołączył: 2018-06-06
Liczba postów: 32
Windows 8.1Firefox 63.0

MnO kontra InO [zbiór postów z for innych]

Wiadomości w tymże wątku są pisane przez cytowanych autorów (przeniesione z innych miejsc). 
Dyskusja jak najbardziej otwarta:) lampion

Offline

#2 2018-12-09 23:00:11

Admin
Administrator
Dołączył: 2018-06-06
Liczba postów: 32
Windows 8.1Firefox 63.0

Odp: MnO kontra InO [zbiór postów z for innych]

Arashi napisał/a:

Kwestia krajoznawczości - najpiękniejsze i najciekawsze miejsca, jakie odwiedziłem przy okazji InO były na maratonach, a nie na imprezach turystycznych. Dobrze zaprojektowana trasa TP50 daje dużo większe możliwości pokazania piękna okolicy niż z konieczności krótka i zaplątana trasa TU/TZ, wymagająca skupienia na mapie a nie na oglądaniu panoram.
Dodatkowo każdy wyjazd na imprezę - czy to MnO, czy BnO, czy PMnO - to podróż po kraju, okazja zobaczenia nowych miejsc, zwiedzania - tu z kolei pięknie wpisują się TRInO.

Offline

#3 2018-12-09 23:03:18

Admin
Administrator
Dołączył: 2018-06-06
Liczba postów: 32
Windows 8.1Firefox 63.0

Odp: MnO kontra InO [zbiór postów z for innych]

malo napisał/a:

Tu trzeba by uczciwie powiedzieć:
Dominująca większość imprez przestrzegających ściśle regulaminu InO PTTK (tj. imprez z etapami 4-km) nie jest, a może nawet nie ma szans być turystycznymi (w praktycznym znaczeniu: zwiedzania czegoś szczególnego).
Tak naprawdę to wszystko (a przynajmniej: dominująca większość) robione pod wymogi KInO ZG Pttk to są InO rekreacyjne, a nie turystyczne. Bo aby impreza miała walor turystyczny (w znaczeniu: zwiedzającym), to albo trzeba jej start i metę podstawić blisko atrakcji turystycznych żeby w tak krótkim 4km odcinku się załapały istotne walory turystyczne - co bynajmniej nie jest takie łatwe, by spiąć 3 rzeczy:
1.logistykę mety i startu,
2.walory turystyczne,
3.odpowiednio urozmaicony kawałek lasu zdatny do zaawansowanej zabawy z mapą;
albo musi to być trasa znacznie dłuższa, która ma szansę swym zasięgiem złapać istotne walory turystyczne. Ale tu już wchodzimy w trasy 25km, 50km ...a te Komisja odrzuca, gdy ubiegają się o rangę ogólnopolską. (Na mój wniosek dostałem odpowiedź: "takie imprezy powinny szukać miejsca w innych dziedzinach, w długodystansowych imprezach, a nie u nas w KInO ZG PTTK").
Niestety takie jest podejście Komisji od zawsze, a właściwie o takich poglądach Komisję wybiera sobie całe środowisko Przodowników InO.
W ujęciu praktycznym o wiele bardziej szansę na turystyczność mają InO długodystansowe (robione np. w Lidze Polskich Rajdów na Orientację, lub w Pucharze Maratonów na Orientację).

Offline

#4 2018-12-09 23:05:35

Admin
Administrator
Dołączył: 2018-06-06
Liczba postów: 32
Windows 8.1Firefox 63.0

Odp: MnO kontra InO [zbiór postów z for innych]

Arashi napisał/a:

Widzę, że jeśli chodzi o wartość turystyczną Malo ma analogiczną do mnie opinię co do długodystansowych imprez, w których nawiasem mówiąc funkcjonuje dokładnie analogiczny podział i które faktycznie mogą być prawdziwie krajoznawczymi wydarzeniami. W sumie zresztą nie dziwi mnie to ze strony Organizatora takowych zdecydowanie krajoznawczych imprez. Dziwi mnie trochę za to jednak podejście Komisji przywołane przez Malo. W moim odczuciu, bliżej jest do wzorca turystycznego InO Jaszczurowi czy też (aby nie być jednostronnym) Tułaczom, niż imprezom BnO.
Co prawda bardzo trudno zestawić trasę TP50 z typowymi marszami, ale na upartego regulaminowa trasa na TP 50 (po wariancie) ma jak kiedyś liczyłem ok.35-38km w liniach prostych co odpowiada limitowi ok 12 godzin (liczonemu regulaminowo jak dla kat TZ). Co prawda nie jest spełniony warunek ilości etapów, ale jest to poniekąd rekompensowane długością jedynego etapu.

Offline

#5 2018-12-09 23:08:38

Admin
Administrator
Dołączył: 2018-06-06
Liczba postów: 32
Windows 8.1Firefox 63.0

Odp: MnO kontra InO [zbiór postów z for innych]

malo napisał/a:
Daro Zagubiony napisał/a:

Podsumowując, fajnie byłoby gdyby organizatorzy przygotowujący daną InO uwzględniali przy tworzeniu swoich tras ciekawe miejsca z okolicy i tak tworzyli trasy, aby uczestnicy te miejsca mieli szansę pokazać. I tak często jest.

Jakie często....?
Przytłaczająca ilość InO Pttk`owskich (4kilometrówek) w terenie poza-miejskim to zasuwanie po lesie bez żadnych szczególnie ciekawych miejsc: dołek, górka, skrzyżowanie, bagienko - dołek, górka, skrzyżowanie, bagienko - dołek, górka, skrzyżowanie, bagienko.
A mimo to wciągamy je w system InO turystycznych ...jedynie ze wzgl na marszowe tempo (+ używanie mapy).
Daro otwórz oczy, żadnego więcej / istotnego waloru turystycznego tam nie ma.

Co więcej: wciągamy je w system turystycznych InO nie ze wzgl na walory turystyczne, ale tylko dlatego że spełniają regulamin InO Pttk.
Nawet jeśli będzie to maszerowanie po kupie obornika, byleby zgodnie z regulaminem turystycznych InO.

Offline

Użytkowników czytających ten temat: 0, gości: 1
[Bot] ClaudeBot